sobota, 27 lutego 2016

30. Endgame. Klucz niebios - James Frey i Nils Johnson Shelton

   
     Tytuł: Klucz niebios
      Autor: J. Frey i N. Johnson - Shelton
      Wydawnictwo: Sine Qua Non
      Liczba stron: 505
      Cena okładkowa: 36,90
      Moja ocena książki: 10/10!




   







     Kocham Endgame całym sercem i rozwodziłam się nad tą książką setki (jak nie tysiące) razy, ale to, co serwuje nam Klucz niebios, sprawia, że brak mi słów (w tym pozytywnym sensie ;) ).
Być może właśnie przez ten brak słów ta recenzja jest tak spóźniona...
     Nie zamierzam jeszcze raz rozpływać się nad genialnością stylu autorów (i piękną okładką), bo w tej kwestii nic się nie zmieniło.
      Dlatego zamiast zwykłej recenzji przedstawiam wam 5 powodów, dla których warto zapoznać się z tą książką i z częścią pierwszą, jeśli ktoś ma zaległości ;).



Dlaczego warto przeczytać Klucz niebios?

1. Pędząca akcja i nagłe jej zwroty
     W recenzji Endgame wspomniałam coś o pościgach i katastrofach lotniczych, ale to był pikuś.
W Kluczu niebios mamy do czynienia z ciągłym przemieszczaniem się, z akcjami służb specjalnych, z zastawianiem pułapek...(długo można wymieniać), za to słowo pościg nabiera w tej książce zupełnie nowego znaczenia.
     Jeśli zaś chodzi o fabułę - sporo rzeczy dotyczących reguł gry zostaje (nareszcie) wyjaśniona, jest też sporo nowych (bardzo) ciekawych wątków i... powinnam już skończyć, żeby nie zacząć spoilerować. ;)

2. Niesamowici bohaterowie
     Jako że liczba głównych bohaterów zmalała, gracze przestali mi się mieszać i mam już swoich faworytów, a kiedy mamy komu kibicować czytanie staje się jeszcze bardziej emocjonujące.
     Dodatkowo dzięki rozdziałom z perspektyw różnych osób możemy się sporo dowiedzieć o bohaterach, nie mówiąc już o tym, że tworzą się  ciekawe sojusze, a w pewnych momentach mamy do czynienia z nowymi bohaterami...

3. Technologia i gadżety o których Bond może tylko marzyć
     Totalnie nie znam się na rodzajach broni, ale opisy tych wszystkich pistoletów, karabinów, granatów, wyrzutni itd. były tak szczegółowe, że jestem pod wielkim wrażeniem i chylę czoło przed autorami, za to jak starannie przygotowali się do napisania tej książki.

4. Brawurowe akcje
    W Kluczu niebios aż roi się od scen walk, które tak samo jak opisy broni - są bardzo szczegółowe, a do tego bardzo... krwawe. Brutalność w tej powieści jest dość spora, dlatego nie polecam jej ludziom o słabych nerwach

5. Nowe wątki
     Jest ich naprawdę mnóstwo - wątek romantyczny, religijny, rozważania na temat popełnionych zbrodni i trudna do podjęcia decyzja - czy można poświęcić jedną osobę, aby ocalić miliony?
      Jednak według mnie najciekawsze jest uświadamianie "normalnych ludzi" o Endgame i pościgi FBI za graczami oraz reakcje tłumów na nadchodzące "Zdarzenie"... (Paulina nie spoileruj!)

Więcej pieniędzy na książki?
Zapomniałam o najważniejszym - w Kluczu niebios ukryte są pewne wskazówki. Ten, komu uda się rozwiązać zagadkę zawartą w książce, może wygrać 250 tysięcy dolarów. Udział w grze mogą brać osoby powyżej 13 roku życia, które zakupiły książkę.
Więcej informacji: www.endgamerules.com

No to co? Biegnijcie do księgarni! :)

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu SQN!

poniedziałek, 8 lutego 2016

7ReadUp 2016 - podsumowanie!

Hej!

Akcja 7ReadUp 2016zakończyła się, więc pora na podsumowanie!

Dzień 1 i 2 klik

Dzień 3

Trzeci dzień był zdecydowanie najsłabszy - kontynuowałam "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" i udało mi się przeczytać tylko 44 strony... Ale dobre i to ;)



Dzień 4

Czwartego dnia przeczytałam 130 stron "Niezbędnika" i tym samym go skończyłam. Z całego serca polecam Wam tę książkę, jest naprawdę świetna. :)






Dzień 5

Piątego dnia postanowiłam sięgnąć po coś lekkiego i padło na "Alicję w krainie czarów" w języku angielskim. Książka jest cieniutka, więc przeczytałam ją w jeden dzień (100 stron).





Dzień 6 i 7

Weekend chciałam spędzić z "Próbami ognia", jednak niestety nie przewidziałam, że będę musiała przeczytać książkę na konkurs. Tak więc w sobotę i niedzielę czytałam "Samotność bogów" Doroty Terakowskiej (i ta książka nijak nie pasuje do mojego imienia...) W sobotę przeczytałam 100 stron,a  w niedzielę 160.





Podsumowanie

Pierwsze litery tytułów miały układać się w nasze imię i tego wyzwania niestety nie zaliczyłam...

P
A - "A Christmas Carol"
U
L - "Lady Gaga. Nieoficjalna biografia"
I
N - "Niezbędnik obserwatorów gwiazd"
A - Alice's adventures in Wonderland


W ciągu tygodnia udało mi się przeczytać 5 książek, które dają  766 stron i równe 7 cm jeśli chodzi o grubości grzbietów. Udało mi się pobić mój zeszłoroczny wynik o 106 stron (a wtedy miałam ferie), więc jestem z siebie bardzo zadowolona. ;)
 Poprzednia edycja: klik

A jak tam u Was?? :)

środa, 3 lutego 2016

Imienny 7ReadUp - Dzień 1 i 2!

Hejka!

Pierwszego lutego ruszyła druga edycja akcji 7ReadUp, czyli internetowego maratonu czytelniczego, który organizuje Marta z bloga Secret Books!
Tegoroczna edycja jest specjalna, a nasze zadanie polega na przeczytaniu książek, których pierwsze litery utworzą nasze imię. ;)

Co prawda - nie udało mi się przeczytać zbyt wiele i nie sądzę, aby mój tegoroczny wynik był oszałamiający (wszystko przez szkołę), ale coś tam udało mi się przeczytać. :)


Dzień 1
Pierwszy dzień maratonu zaczęłam od dokończenia "Opowieści wigilijnej", którą zaczęłam jeszcze przed Świętami. ;) Przeczytałam 58 stron i tym samym udało mi się skończyć tą książkę.


Później sięgnęłam po biografię Lady Gagi i przeczytałam 96 stron.


Łączny wynik z dnia pierwszego to 154 strony, z czego jestem zadowolona.


Dzień 2

Drugi dzień spędziłam na dokończeniu biografii Lady Gagi - 32 strony


i przeczytałam 46 stron "Niezbędnika obserwatorów gwiazd" (zaczęłam czytać Niezbędnik... przed rozpoczęciem maratonu, więc aktualnie jestem na stronie 146).


Dzień drugi zakończyłam z wynikiem 78 stron - nie tak źle, ale mogło być lepiej. ;)

Jak wcześniej wspomniałam - tegoroczny 7ReadUp jest imienny:


P
A - "A Christmas Carol" (Wspomnianą "Opowieść..."czytałam w oryginale)
U
L - "Lady Gaga. Nieoficjalna biografia"
I
N - "Niezbędnik obserwatorów gwiazd"
A

Poprzednia edycja: klik

A Wy? Bierzecie udział? ;)