Za parę godzin powitamy Nowy Rok, więc najwyższy czas, żeby podsumować stary. :)
Rok 2014 był dla mnie bardzo szczęśliwy i z pewnością na długo zostanie w mojej pamięci jako rok, w którym założyłam bloga. Jeśli chodzi o książki, brałam udział w wyzwaniu "52 książki w 52 tygodnie". Udało mi się wypełnić to zadanie. Przeczytałam 53 książki, które były lepsze lub gorsze, jednak szczęście mi dopisało i nie natrafiłam na powieść, która była jakaś koszmarna.
A przed wami, lista książek, które podbiły moje serce lub w jakiś sposób zapadły mi w pamięć:
Zacznijmy od 3 (zdecydowanie) najlepszych ;)
Moim Tegorocznym faworytem jest Złodziejka książek - Marcusa Zusaka.
Można powiedzieć, że jest to książka o... miłości do książek. ;) Niezwykły narrator, niezwykła historia. Ta powieść dosłownie chwyta za serce. Serdecznie zachęcam was do przeczytania jej, bo naprawdę warto.
Drugie miejsce zajmuje Gwiazd naszych wina - Johna Greena. To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem i bardzo się cieszę, że przeczytałam tę książkę. Nie będę jej zachwalać, bo ta powieść sama się obroni. Zresztą i tak nie znalazłabym słów, żeby ją ocenić. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, to z całego serca POLECAM!!!
Tak wyglądają moje 3 ulubione książki 2014 roku. A teraz kilka powieści, które również polubiłam. Kolejność przypadkowa:
"Komórka" Stephena Kinga. Może nie była to lektura najwyższych lotów, jednak było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego pisarza i jednocześnie moja pierwsza książka z gatunku "horror". Jeśli ktoś lubi zombie to polecam! ;)
Seria "Juto, kiedy zaczęła się wojna" - Johna Marsdena. Nie przeczytałam jeszcze całej serii, ale jestem na tomie 5 więc to już za połową. ;) Te książki są dość specyficzne i nie każdemu przypadną do gustu, jednak ja bardzo je polubiłam. Dzięki tej serii wojna stała się dla mnie czymś realnym, a dodatkowo nauczyłam się jak zrobić bombę z saletry i jak przetrwać w buszu. Polecam :)
"Monument 14" - Emmy Laybourne. O tej serii już wiele razy wspominałam, a nawet zrobiłam recenzję 1 tomu (klik) Jeśli szukacie fajnych książek o apokalipsie - to coś dla was!
Neva - Sary Grant. Naprawdę świetna książka! Recenzja: (klik)
"Zostań, jeśli kochasz" - Gayle Forman. Opinie na jej temat są mocno mieszane, jednak mi się bardzo podobała. Recenzja: (klik)
I znowu J. Green. :) Tym razem "Papierowe miasta". Książka była bardzo śmieszna i jest idealna na poprawę humoru! ;)
"Wybacz mi, Leonardzie". Nie będę się rozpisywać. Genialna książka. Recenzja: (klik)
"Niezgodna"- Veronica Roth. Skończyłam ją czytać dzisiaj. Recenzja niedługo się pojawi. ;)
Okej, tak wyglądają moi książkowi ulubieńcy tego roku. A jakie książki wam przypadły do gustu? Piszczie w komentarzach! :) Przy okazji życzę wam Szczęśliwego nowego roku i spełnienia wszystkich marzeń i oczywiście - Samych świetnych książek!!! :)
GWN to jedna z lepszych książek przeczytanych przeze mnie w 2013 roku :) "Zostań, jeśli kochasz" było dla mnie dość średniawe ;)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała zapoznać się z serią Jutro oraz z Monumentem 14! Tyle miłości! :3
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i ja Ci życzę - więcej górek książków! :D
Część z tych książek już czytałam, a część mam w planach na ten rok:)
OdpowiedzUsuńhttp://whiteblackbooks.blogspot.com/
W tym roku właśnie przygotowuję się czytelniczo do serii "Jutro". :D
OdpowiedzUsuń